W związku z kryzysową sytuacją panującą w kraju piłkarze ręczni kieleckiej drużyny oraz sztab trenerski zgodzili się na umniejszenie swoich wynagrodzeń.
Taki stan ma obowiązywać do końca czerwca br., natomiast decyzją klubu, wszelkie szczegóły nie zostaną ujawnione do informacji publicznej. Jak podaje prezes KS VIVE Handball Kielce S. A. Bertus Sevaas, wszyscy są zadowoleni z tego rozwiązania. Zaznacza, że przebiegło ono szybko i bezproblemowo. „Ich postawa w trakcie rozmów napawa mnie dumą. Nie było dyskusji, wszyscy zawodnicy, jak jeden mąż, stanęli po stronie klubu, a ja po raz kolejny przekonałem się, że stanowimy jedną wielką rodzinę” – komentuje Sevaas.
Rozmowy w sprawie kolejnego sezonu
Jednocześnie wspomina, że kolejne rozmowy z zawodnikami i trenerami odbędą się za kilka tygodni, a będą dotyczyły kolejnego sezonu – wtedy to okaże się, jak będzie wyglądała sytuacja finansowa klubu. Jedno jest pewne: postawa kieleckich sportowców godna jest pochwały i naśladowania.